Mój tydzień z Mikrusem

Źródło zdjęcia: https://m.autokult.pl/uzywany-nissan-micra-k11-742c55d,750,470,0,0.jpg


W Peżociku siadło sprzęgło. Nagle podczas jazdy zmieniła się jego praca, w późniejszym czasie doszły kolejne objawy w postaci poszarpywania przy ruszaniu oraz problemów z wrzucaniem jedynki i wstecznego. Zamówiłem tarczę, docisk i łożysko przez internet po czym oddałem samochód do mechanika. Akcja miała potrwać kilka dni, stąd konieczność zorganizowania jakiegoś samochodu na dojazdy do pracy. 

Mój tata ponad rok temu wszedł w posiadanie Nissana Micry K11. Samochód sprawny, opłacony, z ładnymi zimówkami. Cena zakupu - 300zł. To nie żart. Trzysta polskich złotych. Z racji, że auta pozbywał się zaufany znajomy to nie było nad czym się zastanawiać. Micra stała się autem wielozadaniowym - rybki, grzybki, wyjazdy na zakupy, przewożenie worków z węglem. Teraz doszła do tego rola samochodu zastępczego dla mnie.

Nissan jest w wersji "prawie total bieda". Prawie, bo ma na wyposażeniu szyberdach. Poza tym absolutnie nic. Radia brak. Wspomagania brak. Centralny zamek? Zapomnij. Silnik to najbardziej podstawowy z podstawowych 1.0 16v o mocy 55KM.

Uwielbiam takie samochody. Kosztujące mniej niż przeciętny zestaw używanych opon, a mimo to wzbudzające pełne zaufanie. Silnik odpala na pół obrotu rozrusznika. Biegi i sprzęgło pracują perfekcyjnie. Koła reagują na milimetrowy ruch kierownicą. Zawieszenie jest sprężyste i w gruncie rzeczy komfortowe. Ogrzewania daje czadu aż miło (co prawda tylko na ostatnim biegu). Słychać już oba przeguby, ale znając życie przeżyją one powoli korodującą już budę.

To nie jest pierwsza K-jedenastka z jaką miałem do czynienia w życiu. To co zawsze urzekało mnie w tym modelu jest deska rozdzielcza. Sprawia wrażenie jakby uśmiechała się do kierowcy mówiąc: "jestem Twoim kumplem". Poza tym, choć zrobiona jest z dość twardych materiałów to naprawdę można pochwalić jej spasowanie. Przyciski działają jak w nowym samochodzie i wyglądają, jakby nigdy nie miały się wytrzeć

Bardzo ciekawi mnie jak się ma jakość kolejnych modeli Micry do tego z początku lat 90ych. Może ktoś z Was posiada wiedzę na ten temat?

Komentarze